27 marca 2013

Haters to the left~

Żyję i (chyba) mam się dobrze~ 

Nie mam konkretnego pomysłu na tą notkę. Zwróciłam tylko uwagę na kolejną porcję gifów, które grzecznie (czy też niekoniecznie) siedzą sobie na dysku. Może opowiem coś o sobie. I o światku wokół mnie. Ekhem... Hwaiting, czy coś.

Część I

Hello, guys! I'm Isek and I'm ready to bingo... How are you? ; *



Hue Hue Hue Hue. Nie. Nie wyglądam jak piękna Azjatka - długie nogi i płaski brzuch to u mnie pojęcie względne. Może powinnam zawiesić karteczkę "Poszukiwany Wygląd Jakikolwiek"?




No oooooook. Może nie jakikolwiek O.O 
Co nie zmienia faktu, że nadal daleko mi do żółtych sióstr. Coś jak waleń do delfina... Czyli nie jest źle.
Ale czego to makijaż nie zmieni?! Wstając...




z twardego łóżka, mierząc chłodnym wzrokiem osobę, która mnie obudziła, udaję się do równie zimnej łazienki. Ale ten temat został już poruszony. Przyznacie mi chyba rację, że nikt na tej zasranej Ziemi nie wygląda jak młody bóg, wychylając się z łoża. Nie wierzcie reklamom. Albo postawcie sobie lustro przy łóżku... Efekt gwarantowany.



Łapiąc kończący się eyeliner, starając się wcelować w powiekę (a nie gałkę oczną -.-), rysujemy dwie kreski. Wychodzi różnie. Od przepięknych czarnych lini do czegoś, co przypomina limo. Kilka machnięć mascarą (czyt. NAPIERDZIELAJ NIĄ, AŻ BĘDZIE WIDAĆ, ŻE MASZ RZĘSY) i chyba można wyjść. A nie. Jeszcze jedno. Obowiązkowo! Zrób kilka dziwnych min, obróć się, zobacz profil, dojdź do wniosku, że każdy facet jest twój, a może nie.




Ubrania są moim kozłem ofiarnym. Albo dochodzę do wniosku, że nie mam w czym iść, albo wpadam do szafy i przebieram się tysiąc razy. Kilka dziwnych min, póz w lustrze...



... i można z zajebistą miną powitać świat.



Część II 

Moją odskocznią są marzenia i hobby. Ah, hobby to brzydkie słowo. Określa to, czym się interesujemy, tak chłodno i bez emocji. Ja wolę stwierdzenie "cząstka życia". Bo to wchodzi do serducha, siada gdzieś w kąciku oraz wspomaga w trudnych chwilach. 



Zmieniłam się bardzo, odkąd odnalazłam ten kawałek serca. Zaczęłam rozmawiać z ludźmi, próbować ich zrozumieć, zaakceptować. Skończyłam być małą, smutną, zakompleksioną od stóp do głów Joasią. Wybiłam się z tego kokonu. Być może narobiłam sobie wielu wrogów, który wbiliby mi nóż w plecy.



Ale czym to jest, jeśli odnalazło się przyjaciół? Niczym. Jest się lepszym człowiekiem, kiedy ma się obok grupkę wrednych, sarkastycznych  kochanych osób. Nie ważne, że czasami wpierdzielają się i tyrają od stóp do głów.



I tak ich wielbię. Wyciągają ze mnie pokłady tęczy i chęci tulenia ; ) Mimo, że czasami mają mnie dość... Czasami... No powiedzmy xD



"Kaaaaaapciak, pomasuj mi plecy~!~!~!"



"Naaaaaaciuś, a wiesz, że mój kot(...)"



"Paweeeeeł, daj mi pi..."



"Ann, Iza, kiedy expimy?"



"Kaś!"



"Omma, pacz! Napisałam do końca MiIska~!"




I tak dalej, i tak dalej~ 
Siedząc z boku mogłoby się wydawać, że się nienawidzimy. Ja tam z boku nigdy nie widzę niczego, więc piszę z podglądnięcia min innych xd Ale co z tego? Jak ja ich KURWA WIELBIĘ. CZY TEGO CHCĄ CZY NIE. 




A, Senpai. Odłóż yaoi. Proszę. Znaczy, ja tam lubię ten spam i fajnie się twoje feelsy czyta, ale nie daj boże ktoś inny to zobaczy XD Masz mnie ;c



Jest już późno. Oczka mi się zamykają. Tak teraz to wszystko czytam i dochodzę do wniosku, że wyszedł jeden, wielki bełkot xd Ale i tak mało osób tu zagląda, więc nie jest tak źle. 


Teraz chyba trzeba poczekać na komentarze typu "o bosze, weź się tęczom nie pożygaj"



LUDZIE. CO WY MOŻECIE WIEDZIEĆ O HEJTOWANIU...~ 





4 komentarze:

  1. Wiesz, że kocham Twoje gifstory..... Bardzo kocham, czytam je z wielkim bananem na twarzy... Ale... Dlaczego ja zawsze mam przerąbane i każdy mówi mi, żebym coś odłożyła!? Wae!? WAE!? xD Zawsze, wszędzie, na każdym kroku ludność uświadamia mi, że jestem nienormalna! Doprawdy... Nawet Minho tutaj nie pomoże! xD
    I wiesz, że Ty już nie żyjesz, prawda? Prawda? Głównie za ten początek, więc się nie przejmuj! Ja Cię tylko zamorduję... xD I podpowiem Ci taki jeden sposób, który ja stosuję rano... ZA ŻADNE SKARBY ŚWIATA NIE PATRZ W LUSTRO PRZED WYJŚCIEM. Oszczędza się czas, ajlajner (czy co to tam...)oraz nie psuje się humor! Mówię Ci! Działa! A by Twoje marzenie się spełniło:

    "O BOSZE, WEŹ SIĘ TĘCZOM NIE PORZYGAJ!!"

    Sarang <3 ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aish, nie odbieraj mojej wypowiedzi negatywnie~! xD
      Nie zabraniam ci jarania się yaoi, ba, nakłaniam cię do tego jeszcze bardziej, bo uwielbiam ten pozytywny spam na gg <3 Ale jak wyobrażę sobie, że siostra ci wbija się na kompa i znajduje "TE POKŁADY" na dysku to głowa mała O.O
      Cóż, to nie było marzenie... raczej rzeczywistość na tego typu blogach xd Ale przy mnie ci wszyscy hejterzy się chowają. Trzeba na serio się wysilić, żeby mnie w tym pokonać. Let's go! ;3

      Usuń
    2. SPAM SPAM SPAM SPAM <3 <3 <3 LOVE SPAM na gg <3
      Właściwie to moja siostra ma zakaz zbliżania się do mojego komputera... W ogóle ma zakaz dotykania którejkolwiek z moich rzeczy xD Zresztą... Nawet jeśli jakimś cudem znajdzie coś w tym bałaganie to trudno xDD "Te pokłady", czy raczej "te pokłady zła pożądanego" nie popsują jej psychiki bardziej niż teraz. Jest nawet szansa, że jej się poprawi! xD

      Usuń
  2. Hello colleagues, how is everything, and what you wish
    for to say on the topic of this post, in
    my view its truly remarkable designed for me.

    My page; watch dogs trailer; getjealous.com,

    OdpowiedzUsuń